Czy puszysta = nieatrakcyjna?

Czy puszysta = nieatrakcyjna?

Współczesny ideał człowieka to wysoka szczupła kobieta i mężczyzna bez brzuszka, o wysportowanej sylwetce. Królujące w latach sześćdziesiątych włoskie aktorki – Sophia Loren czy Gina Lorobigitta, wówczas ideały wielu panów, miały pokaźne jak na dzisiejsze wzorce pupę i biust. Wśród młodych ludzi budzą już tylko szczere zdziwienie, że były aż taaaakie „tłuste”.

Dopasowanie się do wymarzonego ideału nie jest proste - odchudzają się nawet dziesięciolatki! Wszyscy chcemy być chudzi, na ekranie i w realu podziwiamy i kochamy osoby szczupłe! Człowiek o idealnej sylwetce kojarzy się w dzisiejszym społeczeństwie z sukcesem, pewnością siebie, dobrym zdrowiem. Na portalach randkowych poszukiwane są kobiety o długich nogach i wąskich biodrach.

Na blogach, prowadzonych przez panów można znaleźć oświadczenia, że trzeba mieć odwagę, żeby związać się z „grubą kobietą” lub, „że panowie decydują się na związek z partnerką, która ma nadwagę tylko dlatego, by mieć spokój, bo ich kobietą nikt się więcej nie zainteresuję”. Tymczasem paradoks polega na tym, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) bije na alarm, bo co roku, w szybkim tempie przybywa na świecie osób otyłych. Czeka nas wręcz epidemia otyłości! Tak więc panie i panowie, wbrew temu o czym marzymy – tyjemy!

Zdaniem psychologów w każdym rozmiarze można czuć się szczęśliwym, spełnionym i zostać pokochanym. Nie musimy akceptować dyktatury szczupłego ciała, dopóki w swoim jesteśmy zdrowi i sprawni fizycznie. Wystarczy, że odzyskamy pewność siebie, zaakceptujemy się i polubimy bez względu na rozmiar. Stres z powodu nadwagi nie jest naszym sprzymierzeńcem. Zostało to potwierdzone naukowo. To czynnik, który powoduje, że zdrowi ludzie chorują - a grubi tyją. A jeśli jednak źle się czujemy z naszą nadwagą, możemy to zawsze zmienić.

Za grubi jesteśmy wtedy, gdy z powodu tuszy nie możemy robić tego, co byśmy chcieli, np. tańczyć – bo bolą nas stopy, bawić się z dziećmi – bo brak nam tchu, pobiec w maratonie, bo nie wytrzymują kolana. Wtedy zacznijmy jeść zdrowo i dużo się ruszać się ale… nie od jutra, najlepiej od zaraz.