4 pułapki, w które wpadasz, gdy się odchudzasz

4 pułapki, w które wpadasz, gdy się odchudzasz

Wiele prób schudnięcia kończy się niepowodzeniem. Nawet nie dlatego, że brakuje nam silnej woli, by odmawiać sobie smakołyków.

Regularnie realizujemy też plan aktywności fizycznej. A jednak przychodzi taki moment, że się poddajemy i zaliczamy kolejną porażkę.

Odchudzanie zaczyna się w naszej głowie

Tam rodzi się motywacja, tęsknota za tym, by poczuć się lżej, by znaleźć podziw i zainteresowanie w oczach partnera lub pozbyć się lęku przed grożącą nam chorobą.

Dlatego psychologiczne aspekty odchudzania są bardzo ważne i jeśli nie robimy tego pod okiem dietetyka, koniecznie trzeba je sobie dobrze przemyśleć zanim rozpoczniemy kolejną dietę. Są sytuacje, które sprzyjają niepowodzeniu więc warto je wcześniej wyeliminować.

Oczekujemy zbyt wiele

Nie chodzi o to, by zakładać sobie mało ambitne cele ale nasze oczekiwania muszą być jednak realistyczne. W przeciwnym razie szybko będziemy odczuwać napięcie i złość, przeżyjemy kolejny zawód a to już tylko krok, by porzucić dietę, zajadać rozczarowanie i szybko powrócić do poprzedniej wagi.

Dlatego decydując się na rozpoczęcie diety musimy mieć nie tylko szczegółowy plan, jak ją zrealizujemy - czas na zakupy, przygotowywanie posiłków dla siebie, treningi itd. Trzeba też realnie wyliczyć za pomocą kalkulatora, jakiego spadku wagi, w jakim czasie możemy oczekiwać.

Założenia, że schudniemy 5 kg w miesiąc mogą w naszym wypadku okazać się nierealne. Dlatego lepiej oprzeć je na wyliczeniach, niż narażać się na poczucie porażki.

Dieta jest zbyt restrykcyjna

Gdy z dnia na dzień zrezygnujemy ze wszystkich ulubionych produktów efekt będzie taki, że prędzej czy później pragnienie zjedzenia ich stanie się dla nas najważniejszą kwestią.

Dlatego każda zbyt restrykcyjna dieta jest z góry skazana na niepowodzenie. Powinna być zawsze dopasowana do naszych kulinarnych preferencji. Jeśli np. nie lubimy brukselki zmuszanie się do jedzenia jej 3 razy w tygodniu, nie potrwa długo.

Nagle i radykalnie zmieniamy styl życia

Wprowadzenie zbyt dużej ilości zajęć sportowych w ramach programu odchudzania wiąże się ze stresem.

Gdy wyzwań jest zbyt dużo, okazuje się, że najmniejsze trudności powodują brak wiary w siebie. Szybko porzucamy wówczas zbyt ambitne, jak nam się wydaje, plany i wracamy na kanapę.

Jedzenie jest dla nas tym, czym dla dziecka smoczek

Potrzebujemy go, by wyciszyć emocje, a nie zaspokoić głód. Posiłki są substytutem miłości, której nam brakuje, sposobem na rozładowanie napięcia emocjonalnego, na pocieszenie się po porażce i na świętowanie sukcesu.

Jeśli nie oddzielimy tej sfery naszego życia od zwykłej potrzeby zaspakajania głodu, nie wytrzymamy nawet do końca diety.